nie mam zielonego pojęcia, w którym kierunku powinnam teraz pójść
nie chce mi się nawet myśleć o tym co mnie otacza
to miasto, ci ludzie, ten kraj
zacznę chyba odliczać godziny i minuty do przeprowadzki
bo psychicznie mnie już przytłacza ta cała szara, brudna monotonność
tęsknie za moim misiaczkiem
tęsknie za tym jak było dawnej
tęsknie za słońcem i brakiem zmartwień
kocham Cię skarbie ! <3