ahhh te wspomnienia, jak widać znalazłam juz swoją drugą połówkę :*
walentynki walentynki -.- najebka.
no to lecim na balety
nie mam serca, wiesz, chyba mi gdzieś wypadło,
kiedy schylałem się, żeby sobie zapierdolić wiadro :))))))))))