odbicie w gitarze ...
zdjęcie dla Siostry. bo chciała. :* dziękuję Ci. dziękuję za to , że jesteś. że wspierasz mnie i wytrzymujesz wszystkie dziwne humory i odpały które dość często pojawiają się w moim zachowaniu. wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć i nigdy, przenigdy nie zostawię Cię samej z problemem i bez niego również.? kocham Cię. tak bardzo, bardzo, bardzo. 'życie bez niej, nie było by życiem' dziękuję. :*
dziękuję też Dawidowi, dzięki któremu dzisiaj zrozumiałam parę spraw i który pozwolił, że dałam upust swoim emocjom. :*
zastanawiam się nad sensem przyjaźni. ludzie wokół mnie, kłócą się, oszukują, plotkują... robią sobie wzajemnie świństwa. staram się zrozumieć po co. ? czy życie nie byłoby łatwiejsze, gdyby chociażby plotki z niego zniknęły?. błagam, wskażcie mi jedną osobę której nigdy nie dotknęła plotka. nie ma takich ludzi. zastanówcie się. siedzisz cicho, udajesz że Cię nie ma, myślisz że tak będzie lepiej dla wszystkich - to Ci nagadają że jesteś szarą myszką i że nie potrafisz sobie w życiu radzić, albo że masz myśli samobójcze. z drugiej za to strony, jak się rzucasz w oczy i jesteś w centrum uwagi, a przy tym rozmawiasz z osobą przeciwnej płci - jesteś kiepską dziwką, która wszystko robi na pokaz. ludzie zawsze gadają. jakby im to sprawiało jakąś radość. gorzej, jak im samym ktoś dupy obrabia. wówczas, są bardzo poszkodowani i najlepiej żeby wszyscy się dowiedzieli jak to im źle i ciężko. nie napiszę więcej. bo znowu mi się wyłączy, a wtedy to już kompletnie nic nie zrobię. dobranoc.