Zdjęcie adekwatne do humoru?
Nie wiem.
Dawno mnie tu nie było, zaczęłam już dostawać 4983247 pytań czemu nic nie pisze więc weszłam tu.
Wstałam dopiero, idę sie wykąpać, bo na 13 musze być w manu, a za 1.5 h mam autobus.
Dziś sie widzę z Izką, Sonią, no i z Martyną..
może być ciekawie.
Ja nie pije, nie wolno mi.
Ładuje teraz telefon, słuchawki mi przywiezie Izka i supi.
W sumie to nic nowego sie u mnie nie dzieje.
Tylko troche burdel w głowie, brat wyleciał do stanów, widziałam kogoś , kogo nie powinnam, bo przywołało wspomnienia..
w poniedziałek tylko do chrirurga na badania i w nocy wyjazd, w sumie to nad ranem.
Szybko leci.
Poznałam ludzi z klasy, czuje, że nie będzie łatwo, ale nie jest tak źle.
Nowy rozdział?
Szukam sobie nowego hobby, żeby zastąpić taniec, powodzenia.
Co tu jeszcze..
Chłopaki byli ostatnio u mnie na noc, było ok, wyccieczka po 00 po jedzenie na stacje, bo piwo ok.
Troche odcięłam sie od większości ludzi.
Za to poprawiłam kontakt z Sonią, Kaśką i to chyba tyle.
Chciałabym napisać o jakiejś tematyce, ale zero pomysłów, zanikła ambicja, kreatywności i chęć też.
A teraz mykam, bo tata właśnie napisał.
Miłego dnia.