mam wrażenie , że trochę jakość się zepsuła. Ehh.
No więc dzisiaj cały dzień w łóżku, brzuch boli, jak ja to uwiebiam ...
Jutro do szkoły lecimy. W sobotę wieczorem misiu przyjedzie :* Już się stęskniłam przez 2 godziny hehhh. Ale zleci i znowu razem <3 i tak do samego kooońca. Muszę tą matmę zrobić jeszcze, jak mi się nie chcę , w sumie to jutro nie mam matmy tylko w sobotę ale dziś to ogarnę. Ale ten czas szybko leci, looo strasznie. W sumie to dobrze :>. No mam nadzieję, że niedługo z miśkiem będziemy się w końcu widzieć codziennie. Już na to czekam od X czasu :). Ale pewnie to czekanie się opłaca. Nie wiem co tu pisać jeszcze , uciekam z neta bo brzuch mnie boli, nic sie nie chcę. Buziaczki dla mojego kochanego mężusia ; ***<3
Koooooocham Cię.e