No więc było kolejne granie. Tym razem nieudane, no ale bywa i tak. W końcu jest też kabel do mikrofonu i to już jakiś postęp. Już niedługo będzie też samick i to już będzie większy postęp. Byle się nie poddawać. Żeby też ZWAR się udał.
Szkoda słów na niektóre rzeczy..