Sieemka ; *
Będę teraz was zanudzać przez jakiś czas , tymi zdjęciami ,dopóki nie zrobimy jakiś nowych . ; /
No to , nie będę powtarzała , jak jest dobrze , bo tak jest .; >
Dziękuję tym , co pomogli mi , żeby tak było . e
Jak dzisiaj , zdjęcia wypalą , to będzie okazja , żeby na mój ryj popaczać na innych , niż tych ze wczoraj . ; )
Ysh .
Nie chce mi sie pisać notki już .
Idę zjeść śniadanie .
I w plener *.*
Omomomomo , piątkuuuuuuuu napierdaaalaj e.e
Sieemka .;d
,,Pamiętacie, kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku, zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście. Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą. [...] Pod koniec dnia, wiara to zabawna rzecz. Pojawia się, kiedy tak naprawdę tego nie oczekujesz. To tak, jakbyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń. Zamek, cóż, może nie być zamkiem. I nie jest ważne "długo i szczęśliwie", ale "szczęśliwie" teraz. Raz na jakiś czas, człowiek cię zaskoczy, i raz na jakiś czas człowiek może nawet zaprzeć ci dech w piersiach."