Wakacje 100% udane! Jestem naładowana pozytywnymi emocjami i jako tako pogodzona z jutrzejszym pójściem do szkoły.
To tak w skrócie o tegorocznych wakacjach:
Lipiec zleciał na podróżach; Malta, Wroclove z kuzyneczkami, spotkaniach z Kinią (nocki i te sprawy <3 ) i leniuchowniu ile się da. :D
Sierpień zaczął się sesyjką z Ewcią i Wercią <3 z czego wyniknęła masa ślicznych zdjęć, dzień w szpitalu (podejrzeniwe zapalenia wyrostka, ale obeszło się bez operacji) spotkania z Kinią + nocki :* (to już się robi oczywiste ;D )
Dzisiaj z Kingą. <3 Nasze kalambury (,,droga przez ulicę") i czacik. :D
W te wakacje przeżyłam niezapomniane chwile.
Dziękuję Wam za to <3