Przedziwne jak targam emocjami.
Nie, nie one mną, ja nimi. Szarpie je, mieszam, miksuje.
To nie zabawa, to wybuchowa mieszanka,
mieszanka w mojej głowie, mieszanka w moim brzuchu.
Jeden niewłaściwy ruch, jeden błąd i wszystko trafi szlag.
Trzebabyło uważniej słuchać na chemii, trzebabyło dokładniej odmierzać proporcje, przeczytać ulotkę dołącząną do opakowania.
Trzebnabyło się bać.
Teraz nie ma już na to czasu,
nie da się zawrócić, cofnąć choćby o krok.
Za wiele się stało, zbyt wiele mostów spłoneło, zbyt wiele tuneli sie zawaliło.
Trzeba gnać do przodu, bo z tyłu nie ma już nic.