26.09
jesień, jesień , jesień
ciepło korzystamy jak możemy codziennie na polku bo za chwile zima , zimno i w ogóle aż nie chce myśleć .
Ogólnie jest dobrze wpadłam w jakąś chandrę jesienną nic mi się nie chce , najchętniej w ogóle bym nie wychodziła z łóżka !
ale codziennie o 7:20 ten pan na górze stoi w łóżeczku uśmiechając się i opowiadając więc jak tutaj nie wstać ?
Adrian nas strasznie rozpieszcza , jest prze kochany !
Przydałyby się jakieś zakupy na poprawienie jesiennego humoru , więc zapewne niedługo się wybierzemy .
Buziaczki od Igorka :*
I być całym twoim sensem istnienia .