chodziłeś po ruchliwych torach
skakałeś z najwyższych drzew
zacząłeś tysiąc osiem żyć
a wszystkie skończysz ze mną
jesteś naprawdę pechowym chłopcem,
naprawdę pechowym chłopcem
pogryzę Cię i podduszę
twoim własnym oddechem
wiesz, że ze mną zginiesz
tysiąc osiem razy umrzesz z rozkoszy
jesteś naprawdę pechowym chłopcem,
bo wpadłeś właśnie na mnie