Poczytałam troszkę moich starych notek. Cofnęłam się do wakacji. Najpiękniejszych wakacji,idealnych wakacji. Zdecydowanie najlepszych. Wszystko mi się przypomniało. Jak każdy dzień przynosił ze sobą coś nowego, gdy na pierwszym miejscu było ryzyko,gdy korzystaliśmy z każdej szansy jakie dało nam życie, każdej chwili, nie przejmowaliśmy sie niczym, nie myśleliśmy o konsekwencjach. Nawet zepsucie laptopa w końcu okazało się śmieszną historią.W sumie to dzieki mojej wspaniałeś przyjaciółce wszystko wyglądało tak cudownie :) Wszystko było idealne, wszystko wspominam z uśmiechem na twarzy. Nie żałuję niczego, było wspaniale. W ciągu dwóch miesięcy wydarzyło się tyle sytuacji które odmieniły w pewnym stopniu moje życie. Ale nie żałuję. Chociaż teraz robi mi się smutno na myśl o pewnej sytuacji która musiała dobiec końca to i tak nie żałuję:) Niczego.
Dobranoc.
_____________________________________________
Musimy zaakceptować to,że ludzie zostaną w naszych sercach,nawet jesli nie będzie ich w naszym życiu.
Między uderzeniami serca, między jednym a drugim oddechem, między wpływem, a wypływem krwi z serca, między zamknięciem, a otwarciem powieki. Gdzieś tam jesteś, zawsze.
KOCHAM MIKOŁAJCZYK
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24