"Zgubione szczęście..."
Zgubiłem "Coś" . . .
Nieostrożnie idąc przed siebie,
Z zamkniętymi oczami,
Stawiając kroki w niebie,
Uśpiłem swoje zmysły,
Z hukiem upadłem,
Jak Rozbite lustro,
Na kawałki się rozpadłem,
Ono już nigdy nie będzie lustrem,
Nie zobaczysz w nim swej twarzy,
Lecz tak jak każdy o czymś myśli,
I tak jak każdy o czymś marzy,
Wiem ze znajdę gdzieś "to" w niebie,
Wierze... ze kiedyś odnajdę w nim Ciebie...
"...Natchniony..."
Dzień za dniem, bardziej pewny tych myśli,
Nie boje się już, co w nocy mi się przyśni,
Z uśmiechem witam każdy dzień i kładę się spać,
Bo wiem że wszystko co mam, chciałbym Tobie dać,
Chwilo trwaj...~! i niech zatrzyma się czas,
Niech Twoje usta moich dotykać będą częściej,
A Twoje szczęście niech zostanie moim szczęściem,
Bo tam gdzie Twoje serce, odnalazłem swoje miejsce.