Pierwsza zasada: nie męczyć kota
Druga zasada: ja chce byc slendermanem
I am the boss )boat?(.
tabaki się zalały.
mam alibi pytaj o co chcesz nie będę tłumaczył się! ty chuju - a ja chciałem!
Jestę Stefanę!!!! Handluj z tym! a Deju jest i tak zajebistrzym Slendermanę i pije sok po ogórkach kiszonych ajego dowcipy są tak zajebiste że aż mózg staje. Jestę Deję i jestem zbyt najebany żeby wymyślać coś kreatywnego dlatego pojechałem tandetą i uwielbiałem sam siebię i chciałę żuć swą fazę!!! kovalski śpi jak ciota bo sie wódka skończyła nie ma z kim wciągnąć nie ma co zajarać co robić czarek pomóż!!!! chodź kovalki wstaje i ŻYJE i zamawia:P <ÓWAGA SPOILER> Cezar przyniósł wódke ale czad i faza znów jest wśrór nas:D Żegnam was już wiem, bedzie dzisiaj niezły niezły zgon tylko mam nadzieje że jak wstane to będę bogię
P.S. nie cztyajcie tego <trollface>
PS.2. TAK DUŻO FAZY TAK MAŁO WÓDKI
Ja jebie!! Nie ma to jak jebana architektura krajobrazu. W tyg uczysz sie w chuj a w weekendy pracujesz jakby ci nogi z gupy powyrywali a wieczorami to sie bawisz z debilkami kochanymi ;* wodeczke. Soooooo najs :D
Zapraszam jutro na degustacje pralinek lindor firmy lindt w realu. Jest PROMOCJA!!!
Kofam was kochami debile i ciebie czarek :D
By tyska.
To że niby ja kgto co?
trololo,
nom
Człowiek poszedł odprowadzić kobietę.
Szacunek dla kobiet. Ja też nie umiem. Mieliśmy iść po wódkę.
Ja nigdy na nikogo nie czekam. Słyszysz? W tym kapciu byłem odprowadzić kobietę i człowieka.
Nie otwieraj mu.
Nie no gdzieś tak.
Ja nie zgonuje tylko patrze spod oka!!!!
Huh. Jakie typy. Poszły sobie. A ja sobie sącze browarka. I słucham Mansona. Pozdrawiam mamę. I tatę tęż. I Dęją. Lul. Odpaliłem No Quarter - "Due to inflation, this song is now called "No Dollar"". Najs.
Także tego. Co by tu jeszcze. Gildor przyszedł i mówi, że dobre. Ale, że co? I się śmiejemy, że no dollar. Heheszki. A tamte typy nadal nie wróciły. I nie wracajo i nie wracajo. Może wysłać jakieś zgłoszenie o zaginięciu? Czy coś? Kto wie? Ciekawe czy by ich znaleźli w dalekiej i odległej krainie zwanej kuchnią.
Huh. I Gildor chce pisać po mnie. A miałem być ostatni. No ale dobra. Może uda się go przeczekać i wtrące jeszcze swoje 2 grosze po nim. Dobry plan.
Kot.
Dooobra.
Nie dostałem tostów. :<
szambo wyjebalo. bez kitu.
NADCHODZI REEDYCJA MAIN KAMPF Z NATCHNIENIA REINKARNACJI DEREKA WINYARDA ZNANEGO JAKO EDWARDA NORTONA.
Siema kurwa :D
Siedzę u Cezarego bijacz! a wy siedzicie w domu co? Kurwa jeśli koniec świata będzie w tym roku to nie będę wiele żałował... I wszystko naprawię i będzie zjekurwabiście :D Tak to będzie Pozdro dla wszystkich miśków :D
i łyso? Łyso!
Obawiam sie, że długo mośemy nie zapomnieć tego spotkania.