Popcorn. Kawa. Gruszka.

Popcorn. Popcorn, to kukurydza wywinięta na lewą stronę. Ma pyszny, biały środek i okropną skorupkę, która zostaje między zębami parę godzin, każąc pokutować za pyszny posiłek. Popcorn jednak - jest pyszny. Rumiany, miękki od masełka, bosko słony i wart ceny, jakiej żądają jego pamiątki. Rasowa przekąska.


Kawa. Kawa, to potwornie gorzkie zboże zza morza, które rozpuszczone w twardej wodzie pełnej kamienia z polskiego czajnika, staje się najsłodszym nektarem bogów (po dodaniu drobnej dawki cukru). Rozgrzewa zarówno w zimne, jak i samotne dni. Dodaje mnóstwo pozytywnej i neutralnej - ale nigdy negatywnej - energii. Słodka, wbrew sobie samej. Dynamiczna!


Gruszka. Gruszka to skondensowany uśmiech, gruszka jest euforią samą w sobie. Wygląda jak kosmiczny bliźniak jabłka na grybowym tripie, jej dusza jest siostrą banana, a jej owocowy charakter i wrośnięty luz pozwalają nadać nielegalnej dawki absurdu niezależnie od stanu psychiki. Nieprzyzwoicie miękka!