Cześć chudzinki ;*
Wpadłam tylko na chwilę napisać bilans, bo zbieram się niedługo na wykłady na prawko ;p
A i waga rano pokazała 58,2kg... FUCK.
Bilans:
śniadanie : 2,5 jajka na twardo, pół bułki ciemnej - 300 kcal
obiad : bułka ciemna z szynką - 130 kcal
kolacja : serek wiejski piątnica lekki - 120kcal + 3 wafle ryżowe serowe PYCHA <3 paprykowe też polecam ;d firmy Good Food - 150kcal = 270kcal
Razem: 700kcal
Ćwiczenia:
trening z Ewą
Dzisiaj jestem tak sobie z siebie zadowolona, mogło być lepiej... Za dużo zjadłam. GRUBA ŚWINIA ZE MNIE !!! Nigdy nie schudne...
Jedzenie : 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 lipca
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 sierpnia
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 września
1 pażdziernika -- ma być przynajmniej 52 kg <3
Ćwiczenia : 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 lipca
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 sierpnia
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 września