Hmm& Tak się zastanawiałem wczoraj& Czy warto jest być szczerym&? Czasem się opłaca. Przynajmniej nikogo się nie oszukuje& Nie robi się nikomu niepotrzebnej nadziei& Stwierdziłem, że zawszę i ze wszystkimi będę szczery. No i w myśl tego postanowienia byłem szczery. Szczery do bólu (Jesteś kretynem&). Czy się opłaciło? Hmm.. Raczej tak, bo ktoś kto ściemnia jest kretynem. I ja mu to powiedziałem. Czy żałuję? Jeszcze do południa byłam 100% pewny, co do trafności mojej decyzji. Ale już po południu pojawiły się wątpliwości. Przeprosić&? Pogadać&? NIE! Moje wątpliwości zostały rozwiane. Nie będę zniżać się do tak kretyńskiego poziomu. Jest dobrze tak jak jest. Co ja mówię& Jest świetnie& I humor poprawił mi się podczas Poskromienia złośnicy& Nie jestem pewny jaki to gatunek (literacki). Wydaje mi się, że nie jest to komedia. Jednak rozbawiła mnie do łez. Dlaczego&? Hmm& . Ogólnie ten dzień jest świetny. I niech taki pozostanie. Do następnej notki!