Trochę włosy, trochę drzewa.
Bilans:
-śniadanie: zapiekanka z mięsem (wiem idealne na śniadanie)
-obiad: edit
-kolacja: edit
Ćiczenia: edit
sprawa ma się tak, że przy którymś smsie zrozumiałam, że jeśli mierzyć mnie wartością, którą mierzy się kobiety, to dla niego wypadam gdzieś między zła i najgorsza - tylko takich kobiet się nigdy nie zapomina, tylko takie kobiety najpierw pokonują barierę skóry, potem krwi i wchodzą na tyle głęboko, że nawet kiedy zabiorą wszystkie swoje rzeczy, to i tak będą.