tsa..

Are You Okay? Yeah, I'm Fine.

tsa. 

Większość z nas bedąc dziećmi wiedziała, czego chce. Nie istniało coś takiego jak "nie da się". Życie małych istot jest o wiele prostsze. Wiara w spełnienie marzeń. Chęć do życia, radość z każdej chwili, każdego dnia, z najmniejszej rzeczy. Płacz był tylko małą, nieważną cząstką. Był niczym. Z czasem wszystko się zmieniło. Przestajemy wierzyć w marzenia, nie ma już tej radości ze wszystkiego. Wszystko nagle stało się przeszkodą do dalszego życia. Jako dzieci mówiliśmy: "zostanę prezydentem" , "w przyszłości będę aktorką , "zobaczycie, że jeszcze kiedyś usłyszycie mnie w radio" - tak, właśnie tak brzmiały kiedyś nasze marzenia. A teraz? Dla jakieś części marzeniem jest, żeby wszystko się poukładało, zaczęło w końcu być dobrze, żeby skończyły się te wszystkie nieprzespane, przepłakane noce, tak jak i dla mnie. Teraz marzę tylko o tym.

Chcę, żeby wrócił ten czas, gdy wszystko było dobrze. Gdy jedynym zmarwietniem było to, że zaczyna się robić ciemno i trzeba wracać do domu. 

Widzisz uśmiech na mojej? Zapewne myślisz, że jestem szczęśliwsza bez Ciebie? 

Mylisz się.

Jedyna część ciała, która nie potrafi kłamać to oczy, a więc popatrz w moje. Zobaczysz wtedy co tak naprawdę czuję.

Przyglądnij się dokładnie. W nich znajdziesz odpowiedź na każde pytanie. Może dostrzeżesz ból, może tęsknotę, a może coś innego, ale z pewnością znajdziesz w nich odpowiedź na wiele pytań. 

Wydaje Ci się, że wszystko jest w porządku, bo widzisz maskujący wszystko uśmiech na twarzy?

A więc właśnie, wydaje Ci się. Nic nie jest w porządku, ale życie toczy się dalej.

Z problemami, czy bez nich. Trzeba iść przez życie.

Czy kiedyś będzie lepiej? Nie wiem, może.

Czas pokaże.

 'When you go away

I count the steps that you take

Do you see how much I need you right now?'

Avril <3