Moje wyznanie po raz drugi,
tym razem bardziej osobiste,
bo w samym sercu i tylko o uczuciach.. ( tylko o miłości)
Tego co czuję nie potrafię wytłumaczyć, tylko Ty, tyle dla mnie znaczysz.
Tylko dla Ciebie dziś mówię te słowa.
Tego co mam w sercu nigdy nie schowam.
Dziś przed wszystkimi mogę opowiedzieć,
że zawsze będę kochała tylko Ciebie i nigdy nie zapomnę,
że byłęś kiedyś ze mną i do końca będziesz moim skarbem...
Najchętniej ofiarowałabym Ci siebie, wszystko co robię jest ze względu na Ciebie.
Gdy jesteś blisko to ja jestem w niebie,
dla mnie zawsze będziesz numerem jeden.
Numerem jeden zawsze będziesz dla mnie.
Kocham Cię. Zrozum to, proszę.
Dzięki Tobie nauczyłam się dużo miłości.
Dziękuję Ci za to.
Miłość cierpliwa, skłonna do poświęceć, dzięki niej mogę zrobić coraz więcej.
Nie unoszę się gniewem, wszystkiemu wierzę,
nie dbam o ego. Gdy się budzę mam Cię przed oczami.
Myślę o Tobie dniami i nocami.
Kiedy Cię spotykam, wtedy dziwnie się czuję i gdy Cię nie ma przez chwilę prawie wariuję. Ludzie się śmieją, wytykają palcami,
nie rozumieją co jest między nami.
Ja Cię nie obchodzę, nie patrzysz w moja stronę, gdy ja Cię widzę cała płonę.
Tak bardzo chciałabym byś ze mną był, byś w równym tempie ze mną żył,
by słowo me trwało latami i wkońcu zniknęły bariery między nami.
Bardzo chciałabym.
Prosze Cię o to, pomóż mi w tym.
Nie ważne co i z kim zrobię, ważne, że będę myślała o Tobie.
Bo choć nie zawsze byłeś blisko, przy Tobie gaśnie dookoła wszystko.
Nie jesteś błędem- to wiem napewno.
Pragnę byś zawsze był już ze mną.
Bo żaden inny mnie nie obchodzi, tylko za Tobą chcę wzrokiem wodzić.
Tylko na Ciebie mógłabym patrzeć jak na aktorów w wielkim teatrze.
Ślepo za Tobą zmieniłam drogę, wpadłam w twe sidła, wyjsć z nich nie mogę.
Serce moje jest w twym areszcie.
Pozwól mu kochać, spójrz na mnie wreszcie!
Bardzo Cię kocham, tak bardzo chciałabym być z Tobą.
Spójrz na mnie, proszę Cię.