ona jest idealna <3
dobra, powiem Wam, przyznam się: przez ostatnie dwa dni żarłam jak świnia, bez przerwy i wszystko.przybył mi 1 kg.
wczoraj wieczorem zjadłam paczkę ciastek, czułam się z tym okropnie, poszłam do łazienki, zwymiotowałam.
wiem,że nie powinnam tego robić, ale poczułam ulgę. nie dałam rady zwrócić wszystkiego, ale był to jakiś postęp.
dzisiaj robię sobie głodówkę, muszę się oczyścić z tych ohydnych kalorii. czuję się taka gruba..
ale koniec marudzenia, dzisiaj nic, jutro znów dukan, lekko i zdrowo, żadnych tam wymówek i słodyczy.
dziękuję Wam za wsparcie Skarby, jesteście kochane <3
PS: czy na głodówce można sobie pozwolić na kawę z mlekiem? błagam, powiedzcie,że można bo nie dam rady bez tego