Dlaczego ten czas tak szybko leci ? Dopiero, co skończyłam szkołę podstwową, weszłam do gimnazjum, a trzy lata minęły, jak miesiąc. Wzloty i upadki, pierwsza miłość i przyjaźń, za którą oddałabym życie,pierwszy alkohol, papierosy... Jak tak się zastanawiam, to bardzo zmieniłam się od tamtego czasu. Zrobiłam się nieco spokojniejsza, chyba trochę odważniejsza. Nadal wspominam klasowe wycieczki, które zazwyczaj kończyły się siniakami na piszczelach i podrapanych kolanach. To w gimnazjum pierwszy raz zaczęłam z Natalią zabierać Karolowi i Patrykowi kanapki, to tam pierwszy raz wagarowałam, spóźniałam się i uciekałam z lekcji. Teraz już tego nie ma, ale jak na moje oko, mam dużo więcej i jest dużo lepiej. To zamknięty rozdział w moim życiu, czas iść dalej. Jeszcze pod koniec sierpnia obawiałam się, że się nie odnajdę w LO. Jest zupełnie inaczej. Mam najlepszą klasę, jaką mogłam sobie wymarzyć. Chłopaka, który pomimo problemów nadal jest przy mnie, nadal mnie wspiera. Mam też dwa najsłodsze Knapy na świecie.