Witam moje Chudzinki :*
Nie było mnie kilka dni, ale taki zapiernicz, że nie miałam kiedy w spokoju kawy wypić, a co dopiero mówić o jakimś komputerku!
Wczoraj z moją iwonttobeskinny rozpisałyśmy sobie plan na ten tydzień i oczywiście mamy zamiar się do niego stosować :)
Chyba złapałam coś od Was, bo leżę pod kołderką z katarkiem i kubkiem kawy... muszę się wykurować, jutro do pracy, to nie mogę tam zdychaaać przecież! w planach skalpel, hula hop i jakieś brzuszki. a z jedzeniem jak na razie baaardzo dobrze :)
Kocham Was, pamiętajcie <3
BEZ WALKI NIE MA POSTĘPU