Postanowiłem, że nadrobie zaległości i odnowie bloga....co jak co, ale tu mogłem się podzielić tym co w rzeczywistości nie mogłem wydusić ...
Tyle czasu, a na nic czasu. Paradoks, który mi teraz nie potrzebny. Bo mam czas, całe dnie, ale... Właśniem,ale jakoś go nie mam. Wiem, że jet, bo budząc się, mam go w chuj. Ale brnąc w dzień coraz bardziej zdaję sobie sprawę, że on spierdala* a ja nic nie robię. Niby ktoś powie, że nie mam nic do roboty. Jednak zgranie jakiś 100 gb muzyki z wcześniejszym posortowaniem według gatunków i rodzajów, zmiana tagów i nazw plików oraz folderów to już coś. I to najpilniejsze, bo coraz mniej miejsca na dyskach.
Nie mam czasu ani motywacji by zwiększyć rating w ET. Choć zawsze chciałem być w pierwszej setce, jakoś straciłem motywację.
Nic mnie nie pogania. Siedzę nocą i topię się w nowych dźwiękach. Tyle albumów mi przeskoczyło przed nosem i nawet nie wiedziałem o nich. A teraz nadrabiam.
>>>>>____<<<<<
Kiedyś łapałem się na tym, że zwracam uwagę na szczegóły. Teraz łapię się na tym, że czasem nie zwracam na nie uwagi.
Inni zdjęcia: Ja patkigdJa patkigdNa działce :) nacka89cwaJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Rano basen i Safari bluebird11