` A kiedy nastąpi akt całkowitej desperacji - wrócisz. Wy zawsze wracacie. Jakież to prymitywne.
Chociaż szły długo < nastrajałam się od połowy listopada > - szybko odeszły ;<
Łeee. :( kochaam Święta. No cóż. Dni między Świętami a Sylwestrem spędzam leniuchując ;] . Przed TV, nie zastanawiając się, że już do szkoły =.= Wczoraj cały dzień w pidżamce, wieczór tylko z Blondyną. Dziś Limanowaa z Natką, Ciapkiem, Edamską, Kasią, Karpieżem. Rano miał być SKS, ale mi się zaspało ;/ Ehh. Jutro basenik z panią Gosią, potem kebab i trening seniorów z Blondyną. Piątek zadania za poniedziałem < umieram , pisząc to ! > oraz przygotowania na DŻ..DŻ.. DŻAMPREZKĘ ! <3 . Z dziewczynami, najlepsza ekipa. A potem może wpadną koledzy, jak się uda ;pp
Kończę. Idę napisać notkę w dzienniku snów, gdyż ogarniam świadome sny, już 4 dni, i pamiętam sny. Dziś prawie zapomniałam, ale w busie mnie olśniło ;]
Cya ! ; *
Zdjęcie: Oczyiwście moje, z przecudnego prezentu pt. Nikon :). CHOINAAAA. ^^ Kooocham je, cudnie wyszło. Przekrzywione, ale ciul.Tak na przypomnienie atmosfery. ; )
PS. JUTRO BĘDĘ MIEĆ MOJE ZDJĘCIA Z SESJI! :d JUPI! :d