photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 PAŹDZIERNIKA 2013

89

Może dobrym wyjściem jest zniknięcie. chociażby na kilka tygodni.

 

 

Najbardziej obawiam się ludzi, ludzkiego wzroku, ludzkich słów, zachowań, gestów. Boję się tego ciągłego wpieprzania cudzych rąk w moje życie.

 

 

 

Tak bardzo jest mi go brak, nie potrafię wyrazić tego słowami, nie opiszą tego żadne słowa, nie ukarzą żadne zachowania, gesty.

 

 

 

 

Nawet nie potrafię Cię znienawidzić, nie potrafię być obojętna,  nie potrafię przejść obok i nie mieć nawet jednej myśli w głowie o Tobie.

 

 

 

Jeden nieprzemyślany krok, a potrafi tyle zmienić. Znasz to?

 

 

 

 

Zazwyczaj największy ból sprawiają Ci, których kochamy, za mocno.

 

 

 

Pewne kwestie próbujesz przemilczeć, nawet jeśli coś w środku rozpieprza wszystkie myśli.

 

 

Żyjemy w czasach, w których wrażliwość to słabość.

 

 

 

Uszczęśliwił mnie. Nie chodzi o to, że byłam weselsza. Moja dusza zaczęła się uśmiechać.

 

 

 

Bądź kimś , kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust . Bądź kimś , kto przytuli , gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy . Bądź kimś , kto zawsze będzie po mojej stronie , chociażbym dokonywał najgorszych decyzji.

 

 

A czy ona była gotowa poświęcić wszystko? Ona?dlaczego ona? Czy to nie mężczyzna powinien dać znać, że jest gotów, przekonać, zrozumieć, wybaczyć, walczyć, upominać się, nie pozwolić jej zniknąć?

 

 

 

U mnie Twój sekret jest bezpieczny, bądź pewny.

 

 

 

 

Uwierz , że pomimo chwilowych złości nie jest mi wszystko jedno .