photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 SIERPNIA 2012

#16

 

No i kurwa co?!

 Widzę jedzenie i nachodzą mnie myśli: "Zjedz to, przecież to ci nie zaszkodzi, nie przytyjesz, przecież zaraz spalisz te kalorie"

 

I tak od kilku dni. Na ćwiczenia albo nie mam siły, albo nie mam czasu.


Potem wieczorami przychodzą wyrzuty sumienia:

Po co to robiłaś? Po co w ogóle cokolwiek jadłaś? Przecież dałabyś radę bez żadnego jedzenia. Żaden facet cię nie zechcę. Oni patrzą przecież od razu na figurę. Przecież to wstyd wyjść z takim baleronem na ulicę. Nawet nie da rady cię podnieść.

 

God, why?!

I jeszcze jak rodzice kupią lody, ciastka, drożdżówki?

Jak się temu opszeć? ;/

 

Od teraz mówię jedzeniu: NIE !

Będę wszystko robić, żeby jeść jak najmniej.

 

Tym bardziej teraz jak chcę się przenieść do innej, nowej klasy. A tam wszystkie chude ;/

Chcę spojrzeć na mój brzuch i  być z niego zadowolona. Zobaczyć i poczuć mięśnie.

Czy to jest w ogóle osiągalne ?! :(

 

BIORĘ SIĘ ZA SIEBIE!

pomóżcie ;<

Komentarze

recenzjekosmetyczne powodzenia :)
12/08/2012 21:44:23
haapiiness Spokojnie, każdy ma załamani, normalne, ze jemy ja miałąam impreze wczoraj i dzisiaj normalnie z daleka od kuchni, bo tam tego tyle, i tak zjadłam 3 malutkie rogaliki, ale wyszło ładnie z kaloriami, bo mało zjadłam, prócz nich. Dasz radę wierzę w to;*
11/08/2012 22:28:30
Junior kuurrrwaaaa skąd ja to znam .... te wszystkie pokusy , ehh ;/
powodzenia Skarbie ;)
11/08/2012 19:45:44
xslendernessx mam to samo ;<<<<
11/08/2012 18:02:12