papieros,nie znaczy uzależnienie

cholera ,czuję się bezradny jak nigdy. ale nic nie mogę zrobić. dobrze ,że mam choć jedną ukochaną osobę w moim życiu. jestem szczęściarzem ,a jednocześnie pechowcem. cholera ,dlaczego życie jest takie trudne? sam już się gubie w tym ,czego chciałem ,a czego nie. a właściwie to sam już nie wiem ,czego chcę ,jak chcę i kiedy chcę. to wszystko jest zbyt trudne ,żeby wyjaśnić to wszystko ot tak ,na papierze ,własnymi słowami. oczywiście każdy ma swoje jakieś tam idee. każdy ma coś ,w co wierzy bez końca. ja też coś takiego mam...właściwie mam kogoś takiego. ona już dobrze wie,że to o nią chodzi. może kiedyś ujawnię się. przedstawię się wam. pokażę mój jakże szpetny ryj ,ale na razie nie mam nastroju. jedyne co teraz robię to dziękuję Bogu ,że znalazła się ona.