Oj dzieci dzieci ;D
Jestem niesamowicie zadowolony ze zmiany studiów ;D
Fajna grupa fajny klimat ;D ostatnie dni też są genialne ;)
Tak jakoś nie mam weny na twórczą notkę.
Nauczyłem się cierpliwości chyba.
Szukam pracy bezskutecznie xP bo za coś trzeba spełniać marzenia ;>
straciłem wiare w dobre bary w okolicy :( same speluny się porobiły,
Jeszcze pare miejsc mam do odwiedzenia ale jak na razie to wszystkie zeszły na psy.
Albo ja mam większe potrzeby xD
Czasem sam się przerażam ;)
Taki fragment od Mesa ;D
A upichciła z mojego serca chłodnik
Sas zamroziła go, dopełniając zbrodni