Wszystko się pierdoli. Jutro uciekam na trzy dni od tego popieprzonego miejsca. Zajmie się wami Nati.
Pozderki. ;dd :*
Kolego , ja nie żartuję. Jest mi zimno i masz teraz tu do mnie przyjść.
Przytulić mnie w cholerę mocno, nawet jeśli ten uścisk ma mnie zabić. Rozumiesz?
DIE, BITCH