Praga, zaludniona, zatłoczona.. i szczerze mówiąc wcale nie chciało się tam przebywać przez panujący tam przepych. Nie jestem osobą, która lubi "towarzystwo" lub samą obecność tak ogromnej ilości ludzi.. Każdy każdego popycha, omija, patrzą dziwnym wzrokiem, a każdy przyjechał po to samo, żeby zobaczyć.
Mimo tego wszystkiego, warto było. Mimo deszczu, sliskich chodników i niemiłych spojrzeń.
Praga- cudowne miejsce, do którego mogła bym ciągle wracać- gdyby tylko udało mi się przyzwyczaić do takiego tłoku! 😌