heheh no to usunęłam
wierzyłam w BVB..
wierzyłam też, że wyzdrowieję...
ból stawów powraca, nie mogę normalnie chodzić, ręki nie mogę podnieść do góry.
chcę mieć nadzieję... wierzyć...
ale to trwa już ponad 6 lat, czasem mniej, a czasem więcej.
a Jego na meczu nie było...
chcę od Niego dostać choć trochę nadziei, pocieszenia...
a przede wszystkim CHCĘ WYZDROWIEĆ.