Dziś nareszcie pod stopami poczułam śnieg <3 Uwielbiam zimę! No może za wyjątkiem tego, że milion razy leże w saspie i najgorsze chyba co może być to śnieg lecący w oczy jak się idzie do szkoły, haha : D
Dzisiejszy sprawdzian z fizyki zawstydził wszystkich, haha. Podczas sprawdzianu padały już pytania o termin poprawy, lol. Za to jutro sprawdzian z angielskiego ;| Na szczęście to co mamy teraz mam na kursie, więc wystarczy mi przypomnienie i douczenie się słówek ;D Przed chwilą wróciłam z mamą z Pogorii, kupiłam nareszcie tą cudowną torbę, aaaaaa <3 Jutro dwa polskie, ah świetnie! ;/ Dajcie mi święta, albo chociaż weekend! ;( Cześć! ;*