Dziś z Zuzieńką zaczynamy 38tydzień.:)))
Ah chcę już na porodówkę.!
Bolą mnie straaasznie żebra... Mam spuchnięte nogi... Bolą mnie plecy... Zuzieńka ciągle się wierci...
Aj coś strasznie ostatnio narzekam... Nio ale ciężko mi cokolwiek robić, a na tyłku mi się nie chce siedzieć...
Mam nadzieję, że po porodzie uda mi sie wrócić do formy szybko...
Zdjęcie z zeszłorocznej wiosny.:)
Pogoda piękna.!
Wczoraj zakupki poprawily mi humor.! Ah nakupiłam tyyyyle rzeczy na carboot'cie .:))
Właśnie mi poczta przyszła. Ah ah czapusie i majtusie są prze słodkie.!:))
4 pranie wstawione.:P Będę miała co prasować wieczorkiem.:D
Mamusieńka z Sis prawdopodobnie 8 kwietnia przylecą.!:))) Jak faaaajnie.!:))
Pewnie teraz rzadziej bd na fbl, bo pogoda coraz lepsza.:))
''Dzień zaczynam, jakbym nic od niego nie chciał,
co przyniesie, to przyniesie.
Ale i nie oczekuję, że mi coś przyniesie.''
Tylko obserwowani przez użytkownika fromthebegining
mogą komentować na tym fotoblogu.