photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MARCA 2015

 

do bilasnu doszły trzy ciacha, i troszkę lodów- mama chciała chyba się zrehabilitować a wie że jestem łakomczuch ogromny, jestem raczej sczupła/normalna więc moje apele z cyklu "halo jestem na diecie" raczej są juz bagatelizowane, o bulimii wszyscy już na szczęście zapomnieli, nie chcę żeby się o mnie martwili, dlatego nie mogę znów w to wpaść. nie będę się przejmować jedzeniem. nie będę. nie będę się obżerać jak pigi. jedzenie ma mi dostarczać energii do ćwiczeń i do życia, ma być chwilową przyjemnością a nie moją ulubioną rozrywką. boję się jutra, lodówka jest solidnie zaopatrzona, plus te ciastka i lody a na obiad prawdopodobnie makaron z serem- uwielbiam...a więc postanowienie na jutro- obiad na małym talerzyku 0 dokładek, ewentualnie mała miseczka lodów na deser. 

 

dobranoc motylki ! :* 

 

 aktywność:

bieganie 3,5 km, bieganie po schodach góra dół przez 5/6min skalpel

Komentarze

fitpozytywnarealistka jeju skad ja to znam. jedzenie najlepsza rozrywka, masakraaa
19/03/2015 15:15:52
fromshittofit i to takie przyjemne, rozwalić się wygodnie na fotelu zasypać jedzonkiem i się delektować mmmmm <3
19/03/2015 21:48:06
fitpozytywnarealistka nie mysl nad tym za duzo, bo Cie najdzie ochota. XD
19/03/2015 22:05:38
fromshittofit na to mam zawsze ochote XD
19/03/2015 23:04:20
fitpozytywnarealistka hhahahaaha tak jak ja. czy mu smutno czy wesolo, zawsze. dlatego lepiej nie myslec i nie wpadac na ten pomysl XD
20/03/2015 16:05:47

zaczelamoddzis Sama będziesz wiedziała kiedy nadejdzie odpowiedni moment :)
19/03/2015 14:21:26