nic nie napisze bo nie wiem co mam napisać
"niet"
ale
żeby nie było, że się nie postarałem czy też zawodzę czyjąć wiarę w moje umiejętności
piszę
piszę o śniegu, którego nasypało całkiem sporo i to mi się podoba
codziennośc jest męcząca i dosyć niefajna, ale zimę mamy ładną proszę pani
ku mojemu ogromnemu zdumieniu zaprosili mnie na drugi etap rekrutacji do pracy
dokucza mi kolano i męczy mnie kaszel
czasami sam nie wiem czego chcę
ale możliwe, że chcę
bambus mi się ładnie rozwija
opatentuję wspieracz kieszonkowy, żeby mieć trzecią rzecz do niezbędnika
nóż, otwieracz do piwa i wspieracz
zastanawiam się jak ustawić głośniki
muszę jechać do łodzi parę spraw załatwić
i na koniec link