Chyba nie mam serca do fbl. Dodam jakieś zdjęcie a potem nie ma mnie miesiącami.
Mam do napisania trzy referaty na 10 stron każdy . Totalna masakra, najłatwiejszy już prawie mam. Ale pozostaje jeszcze dwa, a czas leci. I dodatkowo zaczeły się koła. Przeżyć ten czas do świąt, a potem lenistwo aż do 9 maja :D. Ale w międzyczasie 5 kolokwi.
Okropny wiatr dziś, mam nadzieję, że przyciągnie za sobą wiele dni słońca.
Wreszcie odkryłam, że nauka, spotkania z przyjaciółmi i własne przyjemności da się pogodzić :D.
Zdjęcie z Książa. Chciałabym mieć takie serducho w przydomowym ogródku ;).