Cześć kochani, dawno mnie tu nie było. Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta..
Starałam się tutaj nie wchodzić, starałam się zapomnieć i nie zaglądać w przeszłość jednak dalej mnie coś ciągnie do tego miejsca.
Może powiem coś o sobie, co sie ze mną dzieje.
Otóż z wagą i moim wyglądem jest wszystko w porządku (według lekarza, znajomych i rodziny)
psychicznie dalej walczę jednak ana nie odpuszcza, z dnia na dzień jest coraz gorzej
Od 23 dni mam depresję, nie umiem radzić sobie ze złymim myślami, codziennie robie sobie krzywdę
tak nie wolno!
znalazłam sobie..w sumie to miłość znalazła mnie,
wszystko psuję moim zachowaniem
nie wiem co robić
chyba wrócę na stare ,,śmieci"
jest sens?
nie wiem
nie wiem co robić
ale głodzić sie na pewno nie będe
to jest bez sensu, serio.
najchętniej bym się najebała w 3 dupy
:)