photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 SIERPNIA 2012

Budapeszt_01

Zdjęcie: Budapeszt, Węgry - w drodze do Chorwacji. Trzeba przerwać tylomiesięczną przerwę i zmienić chociaż zdjęcie :)


Po tak długim czasien nagle okazuje się, że życie zatacza po raz kolejny koło i zaczynam odczuwać te same emocje - tym bardziej wzmagane wspomnieniami. 



"Spalam się i nie mam siły cieszyć się tym, co mam i tym, o co tyle czasu walczyłam. Jest mi tak przykro, tak źle tam w środku - powoli nie mam siły, aby walczyć. Jeśli o to Ci chodziło, to osiągnąłeś cel i możesz się cieszyć zwycięstwem. Ja podnoszę białą flagę, wciągam na maszt resztki godności, abyś mógł się na to patrzyć i skakać w górę z uśmiechem na twarzy. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ze straconego szacunku, którego nie odzyskasz, choć byś sprzedał dusze diabłu. Dobrze Ci z tym, prawda?"


Biedna Ivein, tyle w niej żalu.


Trzeba powiedzieć sobie jasno, że gdyby nie to co było, byłoby inaczej.

Gdyby nie wyjechał, to on by został, a oni byliby razem, to ich by nie było,
nie oszukiwałaby się, nie straciłaby miesiąca życia, nie musiała się brzydzić samej siebie.
Ale przecież jest jak jest, a Ivein nie może cofnąć czasu i zrobić innego kroku,
ani wymagać innego ruchu od innej osoby. To nie realne.
Choć chciałaby przeszłość, to ma nadzieje na przyszłość.
Obiecała to sobie. Ma to na wyciągnięcie ręki.


Gdybym miała się Go pozbyć, zajęłoby mi to kilka miesięcy. Zdjęcia, wspomnienia, obrazy, dotyk, zapach. Jest dużo zmysłów, które tu działają, wiele zdarzeń, które nakładają się na tą sytuację. Nie byłoby tak prosto, jak tego pewnego popołudnia, gdzie zaznaczyłam folder, numer, kilka innych, nic nie znaczących rzeczy i kliknęłam usuń - i wszystko poszło w niepamięć, nawet zapach i dotyk. Nic, a nic nie pamiętam, a teraz? Tak się nie da, pomimo chęci, łez i innych głupot.


 

 Takie zgrzytanie zębów, na które nie ma się wpływu i podwyższone ciśnienie krwi, głośne bicie serca, jakby się chciało uciec, ale po 15 minutach to przejdzie, znaczy płacz przejdzie, pozostaną niespokojne myśli, otaczące głowę i niedające się skupić. A może bez łez sie obejdzie? To, że raz czy dwa ścisnęło mnie gardło i powstrzymałam się, tamtego dnia przed powiedzeniem kilku słów, nic nie znaczy? Ale, że trzeba widzieć dobre stony, tak? Otwieramy nowy rozdział, robimy miejsce innym i spełniamy się na innej płaszczyźnie. Coś w tym jest, ale jeszcze dwa, czy trzy miesiące temu miałam pomysł, tylko gdzieś się przelał przez palce i decyzja została podjęta, wiem, że słuszna - jeśli rozumiesz, co chce powiedzieć. Nie? Nie ważne.

 

 

Nie sądziłam, że to wszystko może być takie uniwersalne i prawdziwe. Ivein odżywa, oby nie na długo.

 

Informacje o frikusek


Inni zdjęcia: Nad morzem patkigdNad jeziorem patkigdNa zamku patkigdW Okoninie patkigdZ Klusią patkigdNa zamku patkigdJa patkigdNa tle fontanny patkigdGolden hour. sroka91Na tle fontanny patkigd