Uwielbiam te zachody słońca!
Bycie starostą nie jest takie złe jak myślałam. Ma to swoje plusy i minusy, ale zdecydowanie odczuwam plusy :) Zadziwiające jest to, jak studia mogą poszerzyć wiedzę, ile można się nauczyć nie tyle teorii, co normalnego życia. Nagle pojęcie Szczecina, regionu, kraju i świata staje się całkiem inne.
Wszystko idzie do przodu. Nie tak jak bym chciała, ale ważne, że do przodu i bez cofania się.
Nowe miejsce zawsze skutkuje zmianami, albo lepiej - wnosi coś nowego do życia ;)