Nie wiedziałam co wstawić, bo szybko sie zastanawiałam gdy zobaczyłam że już mamy maxa pod poprzednim zdjęciem. Zbytnio to nie podoba mi się ta focia, ale dobra, nie bede narzekać...
Dzisiaj u Juranda byłam, mój konik kochany moje kuleje...:(:(:( Żal mi go...
No cóż...rozpisywać sie nie bede bo musze lecieć się uczyć, sprawdzian z historii jutro(RATUNKU(!))
A mi się tak nie chce uczyć, że szkoda gadać...!:[zly]