Pan Rodrigo Gonzalez. Nie ma to jak słit fotka w aucie, ale niestety nie był zbyt chętny do obcowania z fanami i po koncercie od razu się schował. Jednakże z przyjaciółką wybłagaliśmy go autografy i wspólne zdjęcia. Przy 4 podejściu wymiękł i się zgodził.
29 PAŹDZIERNIKA 2013
29 PAŹDZIERNIKA 2013
11 LIPCA 2013
29 CZERWCA 2013
28 CZERWCA 2013
16 CZERWCA 2013
28 MAJA 2013
15 MAJA 2013
Wszystkie wpisy