Dzisiaj u Fasoli. <3 Dużo skakałam, i dosyć duże przeszkody ( patrz zdjęcie na dole po prawej ). Było suuuper.
Fasola bardzo spokojna. nie brykała, tylko raz mi wypruła.Ja oczywiście robię słynne ''chickeny'', ale mimo tego ekstra! A teraz kończę, bo idę się uczyć. :|