tmk aka piekielny

nie jestem psem, więc już nie gonię Cię.

alko wypłukało ze mnie wszystko, oprócz żalu..

Powinnaś przyjść, wiesz?
kurwa, nie mogę żyć sam..

Nie wiesz kiedy, głowa traci kontrolę
w spodniach robi się cieplej, choć w sercu chłodno
Niejeden facet wybrał tak, kiedy poległ
niejedna panna zgubiona traciła godność...

Siemasz, co tam? Jakieś piwko zmotasz? 
Spoko, mogę iść, pogadamy o głupotach..

Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda..
a może za dużo wypiłem? Do diabła.

niepoprawny marzyciel <3

w trudnych chwilach ciężko jest słuchać głowy
ona każe Ci zmienić ton, dobierać słowa
pieprzony chłód, musiał dotrzeć i do was

nie umiesz płakać, nawet gdy jebie się wszystko

Magia jest wtedy, kiedy splatamy dłonie
a nasze oczy mówią wszystko zamiast słów

każdy wspólny rok w głowie tak kurewsko utkwił
że nie wiecie nawet jak wrócić

na dawny szlak

I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście
jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie.. 
rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili
pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli

I stałem się innym człowiekiem z dnia na dzień
i chyba wiesz, że jest lepiej gdy rzadziej
liczba butelek na stole wyznacza 
godzinę o której się kładziesz spać