Przestań się martwić,nikt nie jest wieczny,

musisz być sobą,aby być niezależnym.

Życie się sypie,gdy ktoś bardzo bliski,

ktoś jak przyjaciel,ma charakter dziwki.

Całe życie pracujesz na szacunek,

stracić możesz w sekundę swój dobry wizerunek.

Czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić,

kiedy wszystko co kochałeś,nagle zaczyna Cię ranić.

I nawet kiedy płaczę,to te łzy zamarzają,

bo w środku jestem zimny-jak upadły anioł.

Zwykły szary dzień ludzie kolorują wódką,

grosze brutto,rzeczywistość mamy smutną..

Mamy za mało czasu by gdybać, a co jeśli...

Pierdoli mnie opinia,w dupie mam taki prestiż.

Myślę więc jestem-naprawdę to nie boli,

życie jest testem,bania arsenał broni,

tu gdzie myśl goni od ciężkich braków stroni,

bełkot z telewizora znów głupoty pierdoli..

U mnie nic nowego i słyszysz to nie raz,

Mówią-widzę jak upadasz,odpowiadam - to nie ja.

za co chcesz-pij,za co chcesz dziękuj,

odnajdź promyk nadziei nawet w nieszczęściu.

Miałeś przyjaciela,który niby w Ciebie wierzył,

nie ma go przy tobie-to nigdy nim nie był.

Wiem,że liczyłeś na to,że się nie podniosę.

Zostaw na później wszystko,co mówiłaś przed chwilą,

tylko popatrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.

Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic,

bo nie chcę patrzeć na świat,którego nie mogę zmienić.

Uczucia do bliskich wzrastają wraz ze strachem,

sama myśl mnie dobija,że kiedyś ich wszystkich stracę.

POZOSTAŁ NAM JUŻ TYLKO NIESMAK,
PO TYCH KŁAMSTWACH UKRYTYCH W DYSKRETNYCH GESTACH<3

 Kinga.