Nowy nabytek wczoraj wypróbowany w terenie. Pierwsza w tym roku gleba z koniem zaliczona. W STĘPIE!
Kowal był w środę zrobić kopyta, a Hafi już ma poluzowaną podkowę..eh trzeba znowu dzwonić i przekuć na coś lżejszego
Poza tym jestem przeziębiona, kaszlę tak, że zaraz wypluję płuca, ale zaraz na konie, co tam..
Wieczorem zjeżdża się rodzinka, więc zapowiada się zacny dzień :D
Inni zdjęcia: Oddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24