Mój chłopiec kochany :*
Dzisiaj w stajni, niestety sama, bo Kacper nie mógł. Posprzątałam boks tego pana u góry, a konie puściłam na pastwisko. Na szczęście w 40 min sie uwinęłam, nie było tego dużo ;p potem poprowadziłam jazde, musiałam też wsiąść na Huśke na chwile. Ale nieznośna była..zadziwiające, jak ten koń niechętnie uczy sie nowych rzeczy..potem sie troche ogarnęła. Po jeździe znowu puściłam konie na łąke. Ciepło jest to niech tam sobie siedzą nawet całą noc. Miałam pogadać z właścicielką, ale nikogo w domu nie było. Jutro to zrobie, bo już mnie zaczyna taka ignorancja wobec własnych zwierząt doprowadzać do szału..
A teraz szykuje sie do małej imprezki z Natalka i Kacprem, w końcu w tej ekipie będziemy mogli sie spotkać :D
Jutro pokomentuje, wybaczcie, ale brak czasu na cokolwiek
Inni zdjęcia: Oddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24