Zdjęcie wykonałam w czasie wolnym, kiedy to z Bartkiem biegliśmy na kawę :) HARD ROCK CAFE, buahahaha :)
Wycieczka była w porządku, bo chociaz spodziewałam się wiecej, to przynajmniej Królowa Balu i Ekipa z Błękitnego Dżipa nie zawiodła.
Na zdjęciu oczywiscie Kościół Mariacki.
Czekam na zdjecia od reszty klasy :)
I jeszcze Wam cos powiem: po tej wycieczce mam szacunek do pomidorów. Można z nich zrobic dosłownie wszystko, prawda towarzysze?
I jeszcze coś: pozdrowic chciałabym ekipę z pokoju 205 (chłopaki z Ostrołeki), 211 (Szwedzi metale), 210 (Anglicy metale), 204 (chłopaki z Bydgoszczy oczywiscie) i resztę ludzi, dzieki którym się nie nudziłam!
A CO DO MOJEGO SAMOPOCZUCIA... JEST DOBRZE. TAK JAK POWINNO BYC :)
DZIĘKUJĘ :)