Dzisiaj moje urodziny, ale dla mnie w sumie dzień jak co dzień
Miałam zamiar coś napisać ale za bardzo nie wiem co, mam 18 lat ale dla mnie nic się nie zmieniło
Te same marzenia, te same priorytety, ci sami przyjaciele i to się nigdy nie zmieni
Na południe słuchawki i spacerek z Hajdi
Byłyśmy w lesie i w parku
I trochę po mieście się przeszłyśmy
Arbiego wypuściłam na padok
Wyszalał się chłopak, a zasłużył na takie wolne
Później lekko go zamyłam, smakołyki i do boksu
Poszłam na PKP z Hajdi bo miałyśmy jechać do Poznania ale burza zepsuła plany
I nie pojechałyśmy na trening
Więc ze względów pogodowych posiedziałam w domu i posłuchałam muzyki
I pierwszy raz od dawna posprzątałam w większości szafek
Jak pogoda trochę się polepszyła to poszłam z Hajdi na dwór z piłką
Poćwiczyłyśmy różne sztuczki i coraz trudniejsze i bardziej zawiłe manewry - pies super się spisał
I pierwszy raz maluda weszła tyłem po schodach na parter
Wieczorkiem jeszcze słuchawki i lekki spacerek z Hajdi dookoła obwodnicy
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24O poranku slaw300... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24