Siwa i Iza, cobyście o Nich nie zapomnieli :)
Iza wpadłą do mnie rano i zapodała trochę najnowszych fot Babiczki, toteż mam świeże
Dziś był u niej wet, dał zastrzyk na wspomożenie ruji i jechana za parę dni do Czumaka Z nóżkami u niej lepiej, nie kuleje już tak widocznie, jest rześka jak pierwiosnek
A ja zaraz idę zasiąść na Grubą. Obym nie powitała Matki Ziemii